Będąc w Anglii starałam się wykorzystać wieczory na zrobienie czegoś pożytecznego. Udało mi się zrobić dwa jajka quillingowe i kamizelkę dla mojej wnusi. Chciałam zrobić zdjęcie na modelce, ale ona jest tak bardzo aktywna, że na zdjęciu wychodziły tylko fragmenty:)
Kolory w naturze są trochę inne, ładniejsze, ale podczas pochmurnej pogody oświetlenie było niezbyt dobre i wyszło, jak widać. Drugie jajko nie doczekało się zdjęcia:)
Wspaniałe jajko ,kamizelka super :))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)))
hmmm, nigdy nie wpadłam na pomysł, żeby zrobić podstawkę pod jajko :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace :)
Lovely work ,congratulations !
OdpowiedzUsuńaureliaeugenia
What a beautiful creation!
OdpowiedzUsuńI loved it!
Piękne jajeczko i pomysłowe, kamizelka też.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mego bloga. Miłego dnia.
Jakbyś miała trochę czasu, to wpadnij na mojego bloga i odbierz swoją Versatlie Blogger award :)
OdpowiedzUsuńWitaj, mogłabyś podać mi swój adres mailowy- mam kilka pytań :)
OdpowiedzUsuńwww.quillingowo.blox.pl
Radosnych, spokojnych świąt w gronie rodzinnym
OdpowiedzUsuńŻyczy Aldona
Wesołych i pogodnych, pełnych nadziei i miłości Świat Wielkiej Nocy życzę Tobie i Twoim bliskim!!!
OdpowiedzUsuń