środa, 24 kwietnia 2013
Fuksje
Haft wstążeczkowy mnie wciąga:) Właśnie skończyłam oprawiać drugą moją pracę, a już myślę, co jeszcze spróbować, bo na razie są to nieśmiałe próby, ale cieszę się, że "coś" mi z nich wychodzi. Kupiłam sobie trochę wstążeczek w różnych kolorach i różnej szerokości i na razie im się przyglądam - czekam, aż pomysł jakiś do mnie przyjdzie:) Przed nami długi majowy weekend, więc pewnie czegoś spróbuję:) Na razie pochwalę się moimi fuksjami, pewnie nie ostatnimi, bo bardzo mi się te kwiaty podobają.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przepiękne!!! Oj przyciągają mnie też te wstążeczki przyciągają. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUrocze kwiatuszki:)
OdpowiedzUsuńHaft wstążeczkowy jest cudowny;)Ty Elu jesteś zdolna kobitka ,więc jak nie zachwycać się Twoim obrazkiem;)
OdpowiedzUsuńPiękny jest,więc czekam na następne prace;)
Gratuluję! Super kwiatuszki- coraz bardziej mam chęć spróbować:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne !! :)
OdpowiedzUsuńFuksje są niezwykłe. Bardzo mi się podoba ten obrazek. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńElu przepięknie to wygląda :) jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńŚliczne fuksje!!!!
OdpowiedzUsuńNa zlocie we Wrocławiu w lipcu zapisałam sie na warsztaty haftu wstążeczkowego, I mam nadzieję, ze potem rozjaśni mi sie w głowie na ten temat.
pozdrawiam serdecznie
Pięknie :)))
OdpowiedzUsuńgorgeous so so beautiful!
OdpowiedzUsuńGreetings Baukje