Kupiłam sobie dziurkacz ozdobny, który wycina i wytłacza wzory liści ostrokrzewu.
Wykorzystałam te listki do zrobienia kolejnych kartek świątecznych, oto niektóre z nich:
I jeszcze inne kartki:
Tym razem tylko "surowce wtórne" i quilling :)
Awww! I love your holly punch!!!!!!!!!!! Lovely cards!
OdpowiedzUsuńCałkiem sprytny ten dziurkacz :) Pieknie wyglądajątwoje "surwce wtórne"
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na kartki - ekstra wyglądają te wianuszki :)
OdpowiedzUsuńwszędzie tak świątecznie, a ja zupełnie nie ma czasu wziąć się z kartki;)
OdpowiedzUsuńWięc chociaż pooglądam te tutaj ;)
Bardzo ładne ;)
Sprytny dziurkacz :) Kartki wyszły Ci pięknie :)
OdpowiedzUsuńwhat a beautiful creation!
OdpowiedzUsuńGreetings Baukje
No, no, no, świetnie wykorzystujesz ten dziurkacz. Szkoda, że ja go już nie wykorzystam w tym roku. No, chyba, że wykorzystam...? ;>
OdpowiedzUsuńGorgeous cards, Elizabeth! Each one is unique. I love-love your holly punch!
OdpowiedzUsuń-Molly
Świetny pomysł z wykorzystaniem surowców wtórnych. Karteczki super.
OdpowiedzUsuńWitam Elżbietko ,jestem z rewizytą ....Wiesz jestem zachwycona Twoimi pracami ,kartki piękne!!! pozdrawiam serdecznie....
OdpowiedzUsuńkartki piekne a dziurkacz super
OdpowiedzUsuńWitaj zapisałaś się na moje candy ale ono się skończyło 25 listopada. Ale cieszę się dzięki temu mogę pooglądać twoje niezwykłe prace. Pozdrawiam Joanna
OdpowiedzUsuńsuper wykorzystałaś dziurkacz!
OdpowiedzUsuńkarteczki śliczne!!!:)
Красота!Много интересни съчетания!Поздрави!
OdpowiedzUsuń